Na zakończenie semestru skombinowałyśmy z moimi
Prądniczankami taką oto historię:

Dziewczynki
same ją wymyśliły, wykonały rekwizyty, układy choreograficzne, ścieżkę dźwiękową, a ja złożyłam to po prostu w całość.
To było świetne doświadczenie i zdecydowanie chcę takich
więcej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz