Ostatnio moje serce podróżuje ze Swadą. W zeszłym tygodniu dałyśmy dwa wspaniałe koncerty. Pierwszy Zachodźże słoneczko w Krakowskim Klubie Herbacianym "Nie lubię poniedziałów" (>>klik), drugi w magicznej Zagrodzie Maziarzy Łosiańskich (>>klik).
Czuję się świetnie, wiecie dlaczego? Bo po tylu latach prób dopasowania się i osobowo, i głosowo, w końcu coś 'zatrybiło'. Spotykamy się z dziewczynami, śpiewamy i dzielimy się tym co powstaje z Wami, słuchaczami. A wy to dopiero macie potencjał. Przez te kilka wyjazdów spotkałyśmy tyle wspaniałych ludzi, z pasjami, głowami pełnymi pomysłów, z biznesami, z talentami, z dziećmi. Po prostu jesteście piękni! Dlatego dziękuję za Waszą obecność na każdym z naszych koncertów i jest mi niezmiernie miło, że to współtworzę, że są pieśni do zaśpiewania, historie do opowiedzenia i emocje do dzielenia.
Zapraszam do Olandii na Konkurs o Złoty Wiatrak >>klik
oraz do Szczecina na Turniej Muzyków Prawdziwych >>klik
W Klubie Herbacianym "Nie lubię poniedziałków"
W Zagrodzie Maziarzy Łosiańskich
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz