
W Jarosławiu podczas 23 festiwalu Pieśń Naszych Korzeni miałam niesamowitą przeyjemność rysować. Pojawiły się tam bowiem twarze, których nie sposób było jedynie słuchać.
Myślące, zadumane, śpiewające.
Micrologus
Więcej rysunków z Festiwalu znajduje się pod etykietą Pieśń Naszych Korzeni - Jarosław >>klik<<
La Morra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz